Jak przedłużyć paznokcie bez bazy budującej i żelu?

czerwca 19, 2017


 
 
Hej! Dzisiejszy post będzie dla tych, którzy marzą o dłuższych paznokciach, ale boją się, nie mogą, bądź z jakiegoś powodu nie chcą próbować przygody z żelem. Ja, zaczynając bawić się hybrydami, nie myślałam w ogóle o przedłużaniu, a po co to, a na co? Mam swoje, naturalne, długie paznokcie, żel nie jest dla mnie. Natomiast po roku zapuszczania jak najdłuższych paznokci, zauważyłam, że notorycznie łamie mi się jeden paznokieć. Wiecie jak to wkurza, prawda? ;) Cała reszta do skrócenia i od nowa. Ale żel mi nadal niepotrzebny :D Jednak zbliżał się czas studniówki, ja miałam kompletnie krótkie paznokcie... Tak nie mogło zostać, a nie miałam nic do przedłużania.
Podczas szału zakupów na Aliexpress kupiłam proszek akrylowy z myślą o utwardzeniu płytki. Zapłaciłam za niego niecałe 4 złote. Są trzy rodzaje do wyboru: biały, różowy i transparentny, ja zdecydowałam się na biały. Niestety, proszek nie sprawdził mi się w roli utwardzania i poszedł w odstawkę. Jednak odkryłam sposób jak przedłużyć paznokcie z pomocą tego produktu. Jest to mało popularna metoda, a szkoda, bo działa świetnie! Poniżej podaję mój idealny przepis na cudowną mieszankę:
 
 
1. Na spodeczek wysyp odrobinę proszku akrylowego:
 
 
 
2.
Wylej kilka solidnych kropli bazy. Nie musi być budująca, wystarczy jakakolwiek! Ja próbowałam na Neonail i Kabos, na obu sprawdza się dobrze. Kiedy mieszanka będzie za rzadka, dosyp proszku, gdy za gęsta, dolej bazy. Dostosuj gęstość do swoich preferencji :)
 
 
 
3. Postępuj zgodnie z zasadami budowy paznokcia żelem. Załóż szablon, połóż bazę na paznokieć, buduj i piłuj, dopóki nie otrzymasz satysfakcjonującego efektu:
 
 
 
Teraz przetrzyj cleanerem i nałóż kolor. U mnie efekt końcowy wygląda tak:
 


Ten piękny błętkit to kolor 555 firmy PROnail :)


A tak wyglądają wszystkie pazurki przedłużone tą metodą- moje studniówkowe 😊
 
 

Zbudowany tym sposobem paznokieć uzupełniałam dwa razy. Nosiłam go prawie miesiąc, trzymał się świetnie do zdjęcia, a zdjęłam go dlatego, że skróciłam wszystkie paznokcie. :) Teraz czekam na żel i będę się bawić dalej w przedłużanie i różne kształty :D
Polecam ten sposób, jeśli jeszcze szkoda Wam pieniędzy na żel, bo boicie się, że nie podołacie, chcecie spróbować bądź po prostu złamał Wam się paznokieć i chcecie go poprawić, a nie macie żelu :D Dajcie mi znać czy znałyście ten sposób i wykorzystacie go ^^ do następnego!
 

You Might Also Like

8 komentarze

  1. Ciekawy pomysł. Moja ciocia boryka się z tym problemem więc przekaże jej co nie co tej wiedzy :)

    tutajjestem-lekkomyslny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny post! Skorzystam z tego pomysłu na pewno już niedługo. :)
    Zostanę u Ciebie na długo, bo tematyka bloga spodobała mi się i czuję, że posty będą ciekawe. :)
    Pozdrawiam
    katie-bloog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. przyda mi się twój post :) Moje paznokcie są bardzo łamliwe.
    agnieszka-gromek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super :-) Masz piękne paznokcie :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne paznokietki ! Ja miałam swoje długie, ale niestety dostałam infekcjii :/ jakaś paranoja :( Teraz od dwóch latch mam żele :) Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe i pomocne wskazówki dla osób, które chcą przedłużyć swoje paznokcie bez konieczności stosowania bazy budującej i żelu!

    OdpowiedzUsuń